Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/kwiatek.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra17/ftp/kwiatek.wroclaw.pl/paka.php on line 5
niezadowoleniem, że jest później, niż sądziła, więc czym prędzej ruszyła

niezadowoleniem, że jest później, niż sądziła, więc czym prędzej ruszyła

  • Gotard

niezadowoleniem, że jest później, niż sądziła, więc czym prędzej ruszyła

28 June 2022 by Gotard

w stronę swego hotelu, lecz mimo pośpiechu zatrzymała się na środku rynku i spojrzała w niebo. Było czerwone. Usłyszała za plecami jakiś odgłos, więc odwróciła się gwałtownie, ujrzała jedynie parę starszych ludzi, którzy spacerowali, trzymając się za RS 32 ręce. Ruszyła przed siebie, lecz czuła na plecach lodowaty oddech, miała wrażenie, że ciemność idzie za nią krok w krok. Odwróciła się ponownie. Nic. Ani żywej duszy. Spokojnie, nie dajmy się zwariować. Poszła w stronę oświetlonego hotelu, z całych sił starając się nie biec. Z budynku wyłoniła się jakaś para, rozchichotana kobieta wisiała u ramienia mężczyzny, w którym Jessica rozpoznała sławnego amerykańskiego aktora. Udając, że nie wie, kto zacz, podziękowała za przytrzymanie otwartych drzwi i Z ulgą wślizgnęła się do hotelowego holu. Jak jasno! Wszelkie ciemności zostały za drzwiami. Uśmiechnęła się, potrząsnęła głową. Zdecydowanie za bardzo ulegała swojej wyobraźni. Podeszła do recepcji, gdzie wraz z kluczami otrzymała krótką notkę od studenta, którego spotkała kilka dni wcześniej. Przebiegła ją wzrokiem, zmarszczyła brwi i spojrzała na wyprostowanego, siwiejącego recepcjonistę. - Gdzie tu jest najbliższy posterunek policji? Znowu to czuła - ciemność zbliżała się, osaczała ją, wcale nie została za drzwiami. Mroczna, a mimo to... czerwona. Najwyższa pora zacząć działać. - O mój Boże, to musi być ona! - rzekła Mary. - Ta domina, o której mówili Węgrzy. Jeremy spojrzał na nowo przybyłą, która z miejsca zrobiła ogromne wrażenie. Czarna skórzana maska zakrywała jej rysy, nie dało się też dostrzec barwy oczu, widać było jedynie kruczoczarne włosy i jasną skórę. Kobieta była ubrana w obcisłe czarne spodnie, nie odsłaniające nawet skrawka brzucha czy bioder, a przecież doskonale ukazujące nienaganną sylwetkę. Jeremy z trudem oderwał wzrok od zgrabnych pośladków i RS 33 ujrzał przezroczystą bluzkę. Musiał spojrzeć dwa razy, nim zorientował się, że pod bluzką jest cieliste body, a nie naga skóra. Brunetka była więc kompletnie ubrana, a mimo to wyglądała tak seksownie, że męskość Jeremy'ego zareagowała natychmiast, co ostatnio mu się nie zdarzało. W ogóle odkąd zgodził się iść na to przyjęcie, działy się dziwne rzeczy. W środku lasu zabrała ich karoca zaprzężona w kare konie, a wtedy podekscytowanie Mary udzieliło się rudowłosej Nancy, która wyglądała przez okno i mówiła: - Nie mogę w to uwierzyć! Powtórzyła to tyle razy, że gdy znaleźli się na miejscu, Mary dała jej kuksańca w bok. - Przestań. I nie gap się tak, bo zobaczą, że nie pasujemy i wyrzucą nas. I tak nie pasujemy, pomyślał Jeremy. On sam był ubrany jak normalny turysta, dziewczyny włożyły mini oraz seksowne botki, ale do tego narzuciły na siebie swetry i ciepłe kurteczki, gdyż na zewnątrz było naprawdę zimno. Tymczasem goście na przyjęciu... Trochę osób nosiło tradycyjne peleryny a la wampir, lecz niedużo. Kilka kobiet pokazywało nagi biust. Jedna ruda koło trzydziestki miała na sobie tylko srebrny pasek oraz kolczyk w pępku. Wspaniale zbudowany

Posted in: Bez kategorii Tagged: kurdej szatan mąż, andrzej turski żona, chlebek szczęścia,

Najczęściej czytane:

Popatrując kątem oka na ciekawą żaluzję, pułkownik ściszył głos.

– Nie, drogi panie doktorze, widma komunizmu Czarny Mnich wcale nie przypomina. Obserwujemy natomiast niepewność i niepokój wśród ludności, a to już jest nasza sprawa. – A zatem Lentoczkin to wasz tajniak? – Korowin pokiwał głową ze zdziwieniem. – ... [Read more...]

strzeń jeziora, wiatr ...

nagle się nasilił, o burtę zaczęły bić wściekle białozębe fale i pułkownik musiał co chwila chwytać damę za talię, przy czym za każdym razem jego ręka zatrzymywała się na sprężystym boku odrobinę dłużej. ... [Read more...]

Sima, Sima, Sima,

Sima, Sima, Sima, Pij do dna, pij do dna, Pij do dna! ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kwiatek.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste