Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/kwiatek.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra17/ftp/kwiatek.wroclaw.pl/paka.php on line 5
do niczego potrzebny. Przykro mi, że zginęli, ale im

do niczego potrzebny. Przykro mi, że zginęli, ale im

  • Gotard

do niczego potrzebny. Przykro mi, że zginęli, ale im

28 June 2022 by Gotard

jest już wszystko jedno, czyja tam będę, czy nie. - Ale dla mnie to nie jest obojętne - powiedziała Carrie do ogłuchłego telefonu, bo ojciec już się rozłączył. Jak zwykle nie było go, kiedy go potrzebowała. A przecież chciała mu powiedzieć, że zamierza się zaopiekować półrocznym synkiem Sophie. Cóż, pewnie i tak by nie pojął. Człowiek, który zostawił własne dziecko na pastwę losu... Stała zamyślona przed kaplicą w chłodnych podmuchach listopadowego wiatru. Ludzie powoli się rozchodzili; niektórzy jeszcze stali w małych grupkach i coś do siebie poszeptywali. Carrie przytuliła policzek do jedwabistej buzi Danny'ego, westchnęła. Dotąd nie zastanawiała się nad tym, co ze sobą zrobi po pogrzebie. Zorganizowanie uroczystości oraz opieka nad niemowlęciem pochłaniały cały czas. Ale jedno wiedziała na pewno: będzie kochać Danny'ego bardziej niż samą siebie i zrobi wszystko, co w ludzkiej mocy, żeby synek Sophie był szczęśliwy. - Czy panna Thomas? Carrie podniosła głowę. Stał przed nią starszy pan, którego nigdy przedtem nie widziała. Jego spojrzenie było takie twarde i zimne, że dreszcz jej przeszedł po plecach. - Nazywam się Cosmo Kristallis - przedstawił się nieznajomy. A więc to jest ojciec Leonidasa, pomyślała Carrie. Dziadek małego Danny'ego. R S - Przykro mi z powodu śmierci pańskiego syna - powiedziała, choć wiedziała doskonale, że stosunki między ojcem a synem, delikatnie mówiąc, nie układały się najlepiej. Spojrzenie Cosmo Kristallisa powiedziało jej, że wyrazy współczucia istotnie były nie na miejscu. - Dla mnie mój syn nie żyje od wielu lat - prychnął. - Więc po co pan przyszedł na pogrzeb? - spytała zdumiona. - Po co się pan fatygował taki straszny kawał drogi aż z Grecji? - Kiedy dowiedziałem się o pogrzebie i o pani roli w tej paskudnej intrydze, uznałem, że trzeba wyjaśnić kilka spraw. Zwłaszcza tych, które dotyczą tego dziecka. - Ruchem głowy wskazał Danny'ego. - A czegóż pan może chcieć od takiego maleństwa? - Carrie aż się cofnęła. - Niczego - burknął Kristallis. - I niech on ode mnie też niczego nie oczekuje. Nigdy nie uznam tego dziecka za dziedzica fortuny Kristallisów. - Nie rozumiem. - Carrie z niedowierzaniem kręciła głową. Nie miała pojęcia, czemu ten obcy człowiek mówi o pieniądzach. W takiej chwili? Tuż po pogrzebie rodziców niewinnego malca? - Ten przeklęty bękart nie zobaczy ani centa z mojego majątku - wyjaśnił Cosmo Kristallis bez ogródek.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak odpocząć, lidia popiel, instagram wierzbicka,

Najczęściej czytane:

Większość z nich przekonywała się szybko do

Allbeury'ego, łagodnego interlokutora o zdolnościach dyplomatyce nych, część jednak odnosiła się do niego ... [Read more...]

grubo nie w porządku.

Krwawienie. - O Boże... - Zaraz się tym zajmę, Lizzie. Nie bój się, kochanie. ... [Read more...]

evanna! ...

Rozbójnicy udali, że nie pojmują, a ze zbiegami trzeba rozmawiać krótko. - Na pewno to nie rusałki z towarzystwa ochrony śledzi - potwierdziłam. -- Oj, a tego znam! My już go biliśmy! Rozbójnik mnie też nie zapomniał: ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kwiatek.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste